- Wpływ nowoczesnych technologii – wszelkiego rodzaju czujniki
- Diagnostyka komputerowa
- Monitoring GPS
- Telematyka
- Aplikacje mobilne
- Wpływ nowoczesnych technologii – wszystko pod kontrolą
Ostatnie kilkanaście lat rozwoju wózków widłowych to bez wątpienia rewolucja. Niezwykle wydajne i proste w obsłudze napędy elektryczne, ergonomiczne rozwiązania ułatwiające codzienną eksploatację, a wreszcie wszechobecne komputery i cyfrowe połączenia, pozwalające na szybką diagnostykę. Jak więc nowe rozwiązania wpływają na użytkowanie widlaków od strony technicznej?
Wpływ nowoczesnych technologii – wszelkiego rodzaju czujniki
Nowoczesny wózek widłowy jest wręcz naszpikowany sensorami. To nie tylko komputer pokładowy monitorujący pracę silnika, ale też mnóstwo czujników w napędzie, hamulcach, skrzyni biegów, całym układzie hydraulicznym, a nawet w wyposażenie kabiny (na przykład w ogrzewaniu). Takie urządzenia monitorują pracę widlaka na najbardziej podstawowym poziomie, co przydaje się zarówno do wykrywania nieprawidłowości, jak i do określenia wydajności. Możemy choćby bardzo łatwo ocenić, jak często wykorzystywana jest maksymalna wysokość unoszenia wózka albo z jaką średnią prędkością jeździ.
Diagnostyka komputerowa
Czujniki w wózku pozwalają na bardzo szybkie sprawdzenie stanu całej maszyny poprzez zwyczajne podłączenie jej do interfejsu serwisowego. W ten sposób można w chwilę znaleźć przyczyny wielu problemów, ale też sprawdzić resurs poszczególnych komponentów lub wyłapać uszkodzenia, zanim pojawią się widoczne z zewnątrz objawy. To znacząco przyspiesza przeglądy, ale też pozwala zapobiec kosztownym awariom i przestojom.
Monitoring GPS
To prosty sposób, aby prześledzić trasy, jakie pokonuje wózek. Dzięki temu można dopasować odpowiednią maszynę do konkretnych zadań. Na przykład można określić, jakie towary są przewożone i dopasować do nich odpowiedni wózek – jeśli są to lekkie obiekty, nie trzeba do nich używać ciężkiego, dużego widlaka i oddelegować mniejszy model, który dla odmiany będzie mniej się przy tym zużywać. Można też zoptymalizować ustawienie regałów i rozłożenie towarów na nim, skracając przebiegi, a co za tym idzie zwiększając żywotność.
Telematyka
A co, gdyby mieć do tych wszystkich danych zdalnie? Dla wielu firm to już norma! Flota wózków widłowych jest wtedy cały czas połączona z centralą. Dzięki temu wszystkie nieprawidłowości są wykrywane natychmiast, a w razie podejrzeń można wykonać pełną diagnostykę w każdej chwili. Co lepsze, da się ten strumień danych przekazać od razu do serwisanta, więc wiele diagnoz wykonuje się zdalnie. Pozwala to też zbierać cenne informacje o użytkowaniu wózków jak choćby aktualne obciążenie wideł, zużycie paliwa, poziom naładowania akumulatorów czy poziom oleju. To cenne informacje pozwalające optymalizować pracę przedsiębiorstwa.
Aplikacje mobilne
To coraz bardziej popularne rozwiązanie, które znacznie ułatwia obsługę operatorom. Prosta apka na smartfonie pokazuje najważniejsze parametry wózka i pomaga ustawić go do indywidualnych preferencji. Większość z nich posiada też tryb inspekcji, sprawdzający stan maszyny, co bezpośrednio przekłada się na utrzymanie jej w dobrej kondycji.
Wpływ nowoczesnych technologii – wszystko pod kontrolą
Wymienione wyżej rozwiązania sprawiają, że wiesz więcej i jesteś na bieżąco zarówno w skali całej floty, jak i poszczególnych komponentów wózków. W połączeniu z coraz bardziej bezobsługowymi technologiami napędów, szczególnie elektrycznych, przekłada się to na większą niezawodność i przewidywalność sprzętu.
