Stosunek do przepisów Bezpieczeństwa i Higieny Pracy w Polsce nadal bywa daleki od prawidłowego. Często są one postrzegane jedynie jako utrudnienie w pracy, a nawet słabość. „Przecież zawsze jakoś było”. Tymczasem większość przepisów BHP ma głębokie uzasadnienie i wynika zwyczajnie z badań naukowych, a ich przestrzeganie to gwarancja efektywnej pracy w ujęciu długoterminowym. Pełne zasady BHP dla wózków widłowych to oczywiście bardzo długi i złożony dokument, który obowiązuje prawnie. W tym artykule skupimy się jednak na najważniejszych, omówimy też często popełnianie błędy i niebezpieczne zachowania. Wbrew pozorom obsługa wózków widłowych wymaga czegoś więcej niż zdrowego rozsądku.
Podstawowe wymagania
Warto zacząć od warunków stawianych przed samym operatorem. Musi on przejść badania lekarskie, co ma sporo sensu, gdyż obsługa wózków widłowych wymaga nienagannej orientacji w przestrzeni i wiąże się z dużą odpowiedzialnością. W końcu ładunki ważą często po wiele ton i mogą stanowić niemałe zagrożenie. Trzeba też ukończyć odpowiedni kurs, być zdrowym i co najważniejsze (a niestety nadal nie dla wszystkich oczywiste) być trzeźwym!
Należy też pamiętać o sprawdzaniu stanu technicznego wózka przed użyciem – czy nie pojawiły się jakieś wycieki, czy wszystkie przyrządy pokazują prawidłowe wartości, a wszystkie układy pracują, jak należy. To kwestia nie tylko bezpieczeństwa, ale też żywotności maszyny.
Nie tylko zdrowy rozsądek
Obsługa wózków widłowych to między innymi sytuacje zaskakujące, a właśnie przed takimi zabezpieczają przepisy BHP. Szczególnie niedoświadczeni kierowcy ulegają często urokowi „nieograniczonych” możliwości wózka. Wydaje im się, że znają już maszynę i jej granice, a tymczasem wózek widłowy mimo niezwykłej zwrotności, łatwo nieostrożnym ruchem wyprowadzić z równowagi. Odpowiednie prowadzenie wymaga wprawy, ale przede wszystkim rozwagi. Ważna jest też odpowiednia widoczność, co określają przepisy.
Zasady BHP jasno dbają też o bezpieczeństwo innych osób pracujących w okolicy wózka. Nie powinny się one znajdować blisko, szczególnie zaś zabronione jest „pomaganie” i asekurowanie ładunku. Niedopuszczalne jest też wożenie innych osób oraz unoszenie ich na widłach (powszechna praktyka).
Zabronione jest także wykonywanie czynności serwisowych przy pracującym silniku – łatwo wtedy o wypadek, zarówno z udziałem wirujących elementów silnika, jak i przez przypadkowe popchnięcie dźwigni odpowiedzialnej za ruch wideł. No i rzecz nie do końca oczywista – naprawy musi wykonywać osoba o odpowiednich uprawnieniach. W razie wypadku komisja BHP sprawdza takie rzeczy i możemy być podciągnięci do odpowiedzialności za zaniedbanie!
Najczęściej popełniane błędy
Przepisy BHP są często łamane nieświadomie, co wynika z ignorancji, ale przede wszystkim zbytniego zaufania we własne możliwości i braku wyobraźni. Kardynalnym i jakże powszechnym błędem jest przeciążanie wózka po ocenie wagi ładunku „na oko”. Nie tylko może uszkodzić hydraulikę, karetkę i widły, ale prowadzi do niebezpiecznych sytuacji, a w skrajnych wypadkach może skutkować wywróceniem wózka.
Często zdarza się także przechodzenie pod uniesionymi widłami, co wiąże się także z zapominaniem o ich opuszczeniu przy wysiadaniu z wózka. Notorycznie łamanym przepisem jest również obsługa wózka brudnymi (tłustymi) rękoma i obuwiem, przy czym łatwo stracić kontrolę nad maszyną.
Obsługa wózków widłowych to odpowiedzialne zajęcie, dlatego tłumacząc pracownikom zasady BHP, warto przytoczyć przykłady i przyczyny wprowadzenia danych przepisów. Pełne zrozumienie sprawia, że wcielanie ich w życie staje się czymś naturalnym, a nie spełnieniem „widzimisię”.
Szukasz dobrego serwisu wózków widłowych – koniecznie skontaktuj się ze specjalistami firmy Irapol!
