- Kwestia napędu i wielkości
- A może wózek paletowy?
- Wózki widłowe a wysokość podnoszenia
- Uniwersalność czy specjalizacja?
Nie od dziś wiadomo, że dla sprawnego działania magazynu równie ważna, jak sensowny projekt jest możliwość szybkiego transportu towarów. Zazwyczaj służą do tego wózki widłowe – podstawa wewnętrznego przewożenia ładunków na całym świecie. Mnogość ich rodzajów może jednak przytłoczyć. Podobnie jak same magazyny, różnią się między sobą skrajnie. Choć są to bardzo wszechstronne maszyny, to optymalną pracę gwarantuje tylko odpowiednie dobranie widlaka do stawianych przed nim zadań. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę.
Kwestia napędu i wielkości
Wielkość magazynu i wózka powinny iść w parze. Nie ma sensu kupować większego widlaka „na przyszłość” tylko po to, aby się nim przepychać przez ciasne korytarze. I odwrotnie – na co nam zwrotność malutkiego pojazdu, jeśli nie będzie się sprawdzać na długich dystansach lub będzie brakować mu mocy. Staraj się zachować równowagę z 10% marginesem bezpieczeństwa na wszelki wypadek.
Osobna kwestia to napęd. Zazwyczaj przyjmuje się, że do otwartych magazynów używa się modeli spalinowych (a w przypadku sporych powierzchni lub ładunków Diesli), a w halach zamkniętych elektryków. Warto jednak zaznaczyć, że gdy Twój magazyn składa się i z takich i takich części, to jeden wózek ogarnie oba tematy. Jeśli więcej czasu spędza na zewnątrz, dobrym wyborem będzie silnik zasilany LPG. Natomiast przy odwrotnej proporcji postaw na elektryczne wózki widłowe. Ich cicha praca zostanie doceniona na hali, a nowoczesne modele bez problemu radzą sobie na placach nawet w złą pogodę. Pamiętaj też, że przy magazynach żywności powinny pracować tylko wózki elektryczne!
A może wózek paletowy?
Nie zawsze pełnowymiarowe wózki widłowe z kabiną dla operatora są potrzebne. Czasem wystarczy paleciak – dużo tańszy i mniejszy, a do tego prostszy w obsłudze. Wiele magazynów bez wysokich regałów stosuje modele z napędem. W przypadku tych bardziej rozległych sprawdzą się modele z platformą dla operatora. Taka inwestycja ma większą szansę się zwrócić, jeśli nie przeszacujemy możliwości maszyny.
Wózki widłowe a wysokość podnoszenia
Większość magazynów nie wymaga tu specjalnych możliwości. Jednak jeśli Twoja hala jest wysoka i potrzebujesz składować towary wyżej niż 5-6 metrów od gruntu, przyda się wózek wysokiego składowania. Ich budowa podporządkowana jest stabilności z towarem uniesionym nawet powyżej 10 metrów. Wiele modeli porusza się bokiem, zapewniając operatorowi lepszą widoczność. Nie sprawdzą się jednak na nierównym terenie i długich dystansach. Przy okazji należy jeszcze przypomnieć o istnieniu mniej znanego rodzaju – wózków niskiego składowania. Jeśli nie używasz w ogóle regałów, nie ma sensu utrzymywać skomplikowanego układu podnoszenia. Taki wózek będzie tańszy w zakupie, eksploatacji i bezawaryjny.
Uniwersalność czy specjalizacja?
Istnieje oczywiście szereg wózków specjalnych. Dostosowane do przewozu beczek, niestandardowych palet, bel makulatury lub nietypowych warunków pracy (na przykład jazdy po nierównym terenie). Nadają się do wyspecjalizowanych magazynów – jeśli składujesz tylko wspominane beczki, będzie to idealny wybór. Praca będzie szybsza i prostsza. Rezygnujesz jednak wtedy z możliwości szybkiego przewiezienia innych towarów. Gdy więc nie masz możliwości wyposażenia się w kilka maszyn, wybór często dyktowany jest kompromisem. W takim wypadku warto zakupić model, w którym wymiana wideł odbywa się szybko i łatwo. Umożliwi to dostosowanie wózka widłowego do aktualnych potrzeb.
