baterie litowo-jonowe

Baterie litowo-jonowe – jak z nich korzystać, jak je ładować?

Wiele osób jest zaskoczonych rosnącą popularnością elektrycznych wózków widłowych. Jak to możliwe, że wydawałoby się dobrze poznane rozwiązanie o konkretnej niszy nagle zaczęło ekspansję na tereny zarezerwowane do tej pory dla silników tłokowych? Są dwa podstawowe powody – pierwszy to niezwykle mocne, a zarazem wydajne elektryczne silniki bezszczotkowe. Ważniejsze jednak są zasilające je baterie litowo-jonowe. Nie tylko udało się zwiększyć osiągi elektrycznych wózków, ale przede wszystkim radykalnie wydłużyć czas ich pracy oraz skrócić czas ładowania. Dziś powiemy, jak się z nimi obchodzić i zapewniamy, że to nic trudnego!

To prawdziwa rewolucja

Która zaczęła się od małych akumulatorków. Próby stworzenia baterii opartych na licie podejmowano już na początku XX wieku, ale dopiero w latach dziewięćdziesiątych udało się stworzyć stabilnie działające modele. Z czasem stały się one podstawowym wyposażeniem wszelkich przenośnych urządzeń elektronicznych – pilotów, laptopów i telefonów. W porównaniu do tradycyjnych kwasowych akumulatorów baterie litowo-jonowe są lekkie, wydajne, a przede wszystkim wykazują świetne właściwości ładowania. Brak tu efektu pamięci czy uszkodzeń związanych z doładowywaniem. Z czasem technologię zaczęto adaptować do coraz większych urządzeń, w tym właśnie maszyn przemysłowych i samochodów. Okazało się, że do widlaków nadają się jak znalazł! Co ważne, ich produkcja oraz recykling są zdecydowanie mniej szkodliwe dla środowiska niż w wypadku starszych rozwiązań.

Baterie litowo-jonowe ładuje się bajecznie prosto

Niepotrzebna jest tradycyjna akumulatorownia. Nie ma tu obaw o żadne opary. Poza tym ładowanie odbywa się tak szybko, że nie potrzeba do tego osobnej „poczekalni”. Większość modeli można naładować do pełna w półtorej-dwie godziny. Nie jest to jednak konieczne. Baterie litowo-jonowe lubią być podładowywane i półgodzinne podłączenie do prądu bez problemu potrafi zapewnić kilka godzin pracy wózka. Ładowarki są niewielkie i proste w użyciu – podłączyć kabel do gniazda, poczekać i tyle. Niektóre modele wózków widłowych mają nawet wbudowany prostownik.

Czy trzeba coś wiedzieć przy korzystaniu?

W sumie niespecjalnie. To jedna z ogromnych zalet baterii litowo-jonowych. One zwyczajnie działają. Nie trzeba dolewać wody, nie trzeba ich jakoś specjalnie pilnować. W razie bardzo dużego rozładowania systemy wózka wyświetlą ostrzeżenie. Właściwie jedyna wada, o której należy pamiętać, to fakt, że nie lubią mrozu, a szczególnie ładowania w ujemnych temperaturach. W czasie jazdy oraz serwisu nie odczuwa się żadnych różnic względem starszych typów akumulatorów. No może poza tym, że łatwiej je przenosić. 😊 A w porównaniu do wózka spalinowego pojazd z bateriami litowo-jonowymi zapewnia cichą i płynną jazdę, a jednocześnie właściwie nie wymaga uwagi w kwestii napędu. Nic więc dziwnego, że w halach coraz częściej wypiera widlaki zasilane gazem. Poradzi sobie też na zewnątrz.

Baterie litowo-jonowe to nowoczesne, bezobsługowe rozwiązanie

Przekładają się na jakość pracy oraz wydajność magazynu. Dzięki szybkiemu ładowaniu wózki w nie wyposażone mogą pracować bez problemu na trzy zmiany. Nie ma konieczności specjalnego dbania o nie, wystarczy skupić się na podstawowej obsłudze wózka. Piękne.

Tak, baterie litowo-jonowe kosztują znacznie więcej niż kwasowe odpowiedniki. Jednak w przypadku intensywnego użytkowania wózka ta inwestycja bez wątpienia się zwróci. Zdecydowanie polecamy!

Irapol – sprzedaż i serwis wózków widłowych – zapraszamy!

0
Koszyk
  • Brak produktów w koszyku.